Kolekcjonerstwo to ciekawe i coraz bardziej popularne hobby. Jednak potrafi być bardzo niewdzięczne dla początkujących entuzjastów. O czym więc warto pamiętać gdy zaczynamy swoją przygodę ze zbieractwem?

Po pierwsze więc, jak w każdej innej dziedzinie w kolekcjonerstwie można wydzielić dwa etapy- amatorski i profesjonalny. I, jak to zawsze bywa, by stać się starym wyjadaczem koniecznie trzeba przez etap pierwszy przejść. Czym zatem charakteryzuje się osoba początkująca? Po pierwsze- olbrzymim entuzjazmem. Osoby rozpoczynające swoją przygodę ze zbieractwem są podekscytowane nowym hobby do granic możliwości. Nie oznacza to bynajmniej, że doświadczonym kolekcjonerom brakuje pasji. Problem polega na tym, że nadmiar entuzjazmu połączony z brakiem wiedzy może doprowadzić do bardzo niekorzystnego gospodarowania zasobami pieniężnymi.

Jeśli zatem pragniemy zajmować się zbieractwem, przygotujmy się na sporą dawkę nauki. Musimy nie tylko dowiedzieć się gdzie szukać upragnionych elementów kolekcji, ale też jak oceniać ich wartość- i to wielowymiarowo. Nie tylko musimy wówczas wycenić dany eksponat pod kątem wartości dla naszej kolekcji (choć to na początku jest stosunkowo proste- gdy zaczynamy właściwie każdy nowy eksponat jest dla nas wartościowy), ale też pod kątem ceny, jaka przyjdzie nam zań zapłacić. Jeśli kolekcjonujemy przedmioty o wartości historycznej, to istnieje tu poważny problem. Nie tylko ze względu na fakt, iż musimy być w stanie ocenić autentyczność danego przedmiotu. Tu musimy wykazać się prawdziwie ekspercką i dokładną wiedzą, ewentualnie wynająć fachowca, który jest w stanie wydać wiarygodną opinię. Z drugiej jednak strony- samodzielne analizowanie historycznych przedmiotów potrafi być niezwykle fascynujące!

Problem istnieje również w kwestii ceny. Rynkiem antyków rządzi bowiem jedynie popyt- a ten stale rośnie. Nie ma bowiem możliwości wyprodukowania większej ilości starych przedmiotów- właśnie dlatego, że są one, no właśnie, stare. Nowo wyprodukowane rekonstrukcje, choć z pewnością wyglądają imponująco, dla prawdziwego kolekcjonera mają nikła wartość. Skoro liczba przedmiotów wartościowych na rynku jest tak bardzo ograniczona, to wiąże się to ze znacznym wzrostem ceny. Nie da się więc ukryć, że kolekcjonerstwo nie jest najtańszym hobby. A za błędy i niedoinformowanie można tu zapłacić naprawdę słono.

Pamiętajmy też, że kolekcjonerstwo to zajęcie na lata, nie ma tu więc miejsca na słomiany zapał. Często entuzjaści nowych hobby wkraczają w nowy dla nich temat z olbrzymim zapałem, który równie szybko gaśnie. W zbieractwie zaś, delikatnie mówiąc, wskazana jest więc cierpliwość. Może się bowiem zdarzyć, że będziemy poszukiwać interesującego nas okazu przez długie miesiąca, a niekiedy lata.

Jak widać, kolekcjonerstwo to dość elitarne hobby, które nie każdemu może przypaść do gustu. Wymaga sporego nakładu wiedzy i inwestycji- zarówno finansowej, jak i zainwestowania czasu i zasobów mentalnych, by zdobyć wymaganą wiedzę. Z drugiej jednak strony- daje niesamowitą satysfakcję, a posiadanie bogatego zbioru jest powodem do niezwykłej dumy.