Kolekcjonowanie modeli samolotów, samochodów, czy innych pojazdów to z pewnością ciekawe hobby. Jednak satysfakcja jest znacznie większa, jeśli połączymy zbieractwo z zamiłowaniem do modelarstwa redukcyjnego.
Czym właściwie jest modelarstwo redukcyjne? Polega na składaniu i malowaniu modeli różnorakich pojazdów i budynków odtworzonych, czyli zredukowanych, w określonej skali. Innymi słowy- jest to odtwarzanie rzeczywistości w wersji zminiaturyzowanej. Najczęściej występujące poziomy odwzorowania to 1:18, 1:32, 1:72 i 1:144, choć z pewnością nie wyczerpuje to tematu skali. Niektórzy modelarze przygotowują swoje prace całkowicie samodzielnie i nie ma tu reguł co do wielkości modeli. Istotą jest wierność szczegółom.
Choć nie jest to regułą, większość modelarzy i kolekcjonerów skupia się na jednym temacie- np. niemieckie pojazdy pancerne z okresu II wojny światowej. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by do kolekcji dołączył nowoczesny amerykański myśliwiec, czy żaglowiec z XV-tego wieku. Praktyka pokazuje jednak, że większość hobbystów skupia się na jednym, interesującym ich temacie. Dzięki temu kolekcja staje się pełniejsza i bardziej jednolita.
Innym powodem tego stanu rzeczy może być pewna niepisana zasada dotycząca profesjonalnego modelarstwa. Otóż dobrą praktyką jest zapoznać się z historią i specyfikacją maszyny, która odtwarzamy. Przede pozwoli to na realistyczne odtworzenie kolorystyki i odznaczeń- unikniemy dzięki temu historycznych nieścisłości jak np. pomalowanie pojazdu w kamuflaż pustynny, podczas gdy w rzeczywistości maszyna ta nigdy nie funkcjonowała na podobnym teatrze działań. Ponadto wiedza ta przyda się podczas prezentacji ukończonego modelu znajomym.
Niektórzy zapaleni kolekcjonerzy-modelarze rozwijają ten aspekt niemal do granic możliwości, badając dzieje jednej, bardzo konkretnej maszyny, a następnie odtwarzając ją ze wszystkimi szczegółami. Potrafią więc na przykład podać nazwiska załogi i kompletne dzieje danego pojazdu. W latach 40-tych i 50-tych popularne było zdobienie samolotów przez ich załogi poprzez malowanie na dziobach wizerunków dziewcząt- tak zwanych pin up girls. Modelarz więc odtwarza również tego typu indywidualne zdobienia na swojej miniaturze. Niektórzy kolekcjonerzy specjalizują się w jednym konkretnym modelu pojazdu i potrafią zebrać np. kilkanaście tych samych modeli samolotu i wiernie odtworzyć całą eskadrę z danego okresu historycznego, czy określonego teatru działań.
Dość specyficzną, a przez to zdecydowanie wartą wspomnienia, kategorią jest diorama. Jest to właściwie odtworzenie scenki rodzajowej, której głównym punktem jest model redukcyjny. Jest to wymagające wyzwanie, gdyż polega nie tylko na bardzo precyzyjnym odtworzeniu samego pojazdu, ale też nierzadko budynków, ludzi, roślin, czy innych elementów. Często też na dioramie spotkać można kilka, a nawet kilkanaście modeli. Rozbudowana diorama jest wspaniałym dodatkiem do każdej kolekcji.
Jak widać, połączenie kolekcjonerstwa z modelarstwem potęguje radość z uprawiania hobby, daje możliwość poszerzenia swej wiedzy historycznej i pomaga budować trwałą wartość.