Każdy, kto kolekcjonuje cokolwiek, bez większego znaczenia co, na pewno liczy się z tym, że kolekcjonowanie to nie jest tanie zajęcie. Bez względu na to, na co padnie Nasz wybór, zawsze musimy liczyć się ze sporymi wydatkami związanymi z kolekcjonowaniem. Jeśli zbieramy znaczki to na najdroższe można wydać nawet kilkaset tysięcy złotych. Kolekcjonerzy dzieł sztuki i pięknych obrazów na najlepsze arcydzieła mogą wydać nawet kilkaset milionów złotych, ale nawet najbardziej współczesne dzieła nowoczesnych artystów i tak kosztują od kilkunastu tysięcy do kilkudziesięciu. Kolekcjonowanie pocztówek może być trochę tańsze, ale również znajdziemy egzemplarze po kilka tysięcy złotych za sztukę. Wobec czego dzisiaj trudno jest znaleźć do kolekcjonowania cokolwiek, na co wystarczyłby portfel przeciętnie zarabiającego człowieka. Dzisiaj jednak chcielibyśmy poświęcić ten artykuł tym, którzy kolekcjonują drogie alkohole. Albo w ogóle jakiekolwiek alkohole bądź cokolwiek związanego z alkoholami. Pomysłów na kolekcjonowanie jest mnóstwo. Najciekawsze z nich to kolekcje butelek po piwie czy etykiet, jakie na nich przez ostatnie lata się pojawiały. Tutaj na pewno nie wydamy milionów, ale w stosunku do popularności takiego kolekcjonowania ceny za najdroższe egzemplarze też potrafią wywołać zawrót głowy. Kolekcjonowanie alkoholi natomiast, bez względu na ich rodzaj i kategorię, może być odrobinę trudne, ponieważ jeśli się skusimy na skosztowanie możemy się pozbyć naprawdę cennego okazu.
Kolekcjonujący alkohole mają ogromne pole do manewru. Najpopularniejsze jest kolekcjonowanie wina, chociaż w Polsce nie jest to jeszcze aż tak bardzo powszechne. Najwspanialsze winnice znajdują się we Francji i we Włoszech, wobec czego kolekcjonowanie win do domena południowych Europejczyków. Można jednak, zamiast kolekcjonowania, w wino zainwestować. Wystarczy za pomocą odpowiednich funduszy inwestycyjnych wykupić odpowiednią ilość tego trunku a po latach sprzedać go z zyskiem. Wino, które kupimy może leżakować w swoich rodzimych winnicach, a całą inwestycję możemy nadzorować przez internet. Dzięki takiemu rozwiązaniu możemy wino mieć na własność, ale nawet go nie zobaczymy na oczy. Pomimo, że kolekcjonerzy win w Polsce to rzadkość to jednak Ci, którzy takie kolekcje posiadają mają naprawdę piękne winnice albo raczej piwnice. Specjalne półki na wino i szafki na butelki to oczywiście nieodzowna ozdoba takich winnych kolekcji.
Spora grupa ludzi kolekcjonuje takie alkohole jak whisky, dżin albo brandy czy po prostu czystą wódkę. Swoją szansę na zarobienie dodatkowych pieniędzy wyczuli również producenci tego rodzaju alkoholi wypuszczając raz za razem specjalne edycje limitowane, które dla kolekcjonerów są prawdziwą gratką. Kolekcjonowanie whisky to prawdziwa frajda, ale tutaj również można się liczyć ze sporymi wydatkami, zwłaszcza, że jest to alkohol, który lubi się starzeć. Im starsze whisky tym lepsze i droższe, a ceny za niektóre butelki to nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jednakże wódka i dżin albo brandy też ukazują się w bardzo ciekawych edycjach kolekcjonerskich i też troszkę potrafią kosztować, chociaż są one oczywiście nieporównywalnie tańsze, aniżeli whisky.
Każdy koneser i kolekcjoner drogich trunków doskonale wie, że kolekcje ma się taką, na jaką można sobie finansowo pozwolić. Jedni mogą kupować butelki whisky po kilka tysięcy złotych za sztukę natomiast dla innych wydatek na swoją kolekcję rzędu dwustu złotych już będzie sporym wydatkiem. Dlatego właśnie kolekcjonerzy wiedzą, że kolekcji nie powinno się przeliczać na pieniądze. Poza tym, nawet najtańszy dzisiaj przedmiot w kolekcji za kilkanaście lat może się okazać czymś, co będzie prawdziwą kolekcjonerską gratką. Wtedy cena takiego przedmiotu rośnie nawet kilka tysięcy razy w górę. Wobec czego kolekcjonowanie w pewnym sensie jest też inwestycją. Inwestycją, która może się zwrócić po wielu latach ale zwrócić się wcale nie musi. Kolekcjonerzy drogich alkoholi mają jednak nie mały problem. Alkohol to nie jest coś, czym każdy może na co dzień handlować. W związku z czym odsprzedanie nawet najwspanialszej kolekcji może być po latach bardzo problematyczne.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here