Kolekcja nie musi się sprowadzać jedynie do najbardziej kojarzonych z tą dziedziną monet i znaczków pocztowych. Jest to pojęcie o wiele bardziej rozległe, a nie każdy sobie prawdopodobnie zdaje z tego sprawę. Różni ludzie potrafią zbierać ekscentryczne przedmioty, na przykład zużyte gumy do żucia. Coś, co na ogół kojarzy się jedynie z niechlujnymi dziećmi, potrafi przerodzić się w pasjonujące zajęcie. Teraz ciężko nam pomyśleć o wystawce pełnej czegoś, co większość z nas uważa za zwykły śmieć, i uznać to za coś wartego naszej uwagi. Jednak jestem pewien, że przy odpowiedniej ilości zaangażowania i nakładu pracy, nawet taka drobnostka mogłaby zostać czymś majestatycznym. W gruncie rzeczy jednak, gumy do żucia nie są tak odmienne od wspomnianych wcześniej monet czy znaczków pocztowych. Ludzie bowiem zabrnęli o wiele dalej, niż możemy przypuszczać. Pominę tutaj przypadki, o których wolelibyśmy nie słyszeć, takie jak niesławna kolekcja zwierzęcych odchodów, autorstwa pewnego norweskiego artysty. Napiszę o czymś o wiele przyjemniejszym, o patyczkach po lodach.

Wciąż uznawane za śmieci, jednak mniej obrzydliwe. Patyczki po lodach są zazwyczaj wyrzucane do kosza zaraz bo zakończeniu ich przydatności. Jednak z uwagi na ich rozmaite kształty, subtelne różnice w kolorach i łatwego dostępu są one idealnym materiałem na utworzenie swojej pierwszej kolekcji. Należy jedynie pamiętać o tym, aby utrzymać je w czystości i porządnie wyczyścić z resztek loda, jeśli nie chcemy aby zaczęły one gnić. Jeśli nie patyczki po lodach, można spróbować innych tego typu rzeczy, na przykład opakowań po jogurtach. Jednak patyczki bez wątpienia wyglądają najbardziej estetycznie. Jeśli mimo wszystko nie chcemy mieć zbyt wiele do czynienia z odpadkami, weźmy się za coś, co oprócz kolekcji samej w sobie ma również praktyczne zastosowanie. Mowa tu o filmach, książkach, takie można obejrzeć lub pożyczyć komuś w każdym momencie, a nasza pokaźna biblioteczka z pewnością okaże się przydatna wielokrotnie. Przegapiamy w swoim życiu wiele okazji do rozpoczęcia kolekcji. Masz zbyt wiele sztućców w domu i planujesz pozbyć się kilku z nich? Nie wyrzucaj ich, możesz zamknąć je w pudełku i poszukać ich większej ilości, nawet te stare, zardzewiałe lub wyszczerbione się nadadzą, w końcu sam nadajesz zasady własnej kolekcji! Nikt nie może ci powiedzieć, co nadaje się do twojego zbioru, a co nie. Do rozpoczęcia tej przygody nie potrzeba wiele poza odrobiną inicjatywy i wolnego czasu.

Pomysłem na wpis podzielił się Książka o nieszablonowym kolekcjonerze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here